» Miami Vice (Policjanci z Miami) «

Moze ktos wrzucić jakąś próbkę? Żeby porownac z wersją DVD

Obejrzałem dwa odcinki na TVS - wersja trochę słaba - to nie ten klimat.

Skończyłem wczoraj całą serię, oprócz dwóch odcinków, które przerwałem gdzieś w połowie. Jeden dotyczył śledztwa związanego z bydłem w roli głównej, w drugim na pierwszy plan wybili się Zito i Switek, których najchętniej wyeliminowałbym z obsady. Jako comic relief wystarczał mi Izzy. Ledwo dokończyłem odcinek 5x20 z młodymi nołnejmami prowadzącymi śledztwo. Z kolei Edward James Olmos jako porucznik Castillo, cóż, miałem z nim problem. Nie dotyczył aktorstwa, ten aspekt był bez zarzutu, chodzi o to, że trudno mi było przyzwyczaić się do niego w roli gliniarza. On zdecydowanie miał prezencję na czarny charakter. Potrzebowałem trochę czasu by się z tym oswoić. Bardzo podobało mi się jak rozbudowali tą postać w odcinkach takich jak "Bushido" czy "Golden Triangle", należących do jednych z moich ulubionych. Sonny i Rico to jeden z najwspanialszych duetów lat 80-tych. Don Johnson oraz Phillip Michael Thomas spisali się świetnie. Graham Norton powiedział podczas rozmowy z Johnsonem, że ten wynalazł lata 80-te, bez niego byłoby 1979 a następnie 1990 XD Choć nieadekwatne to stwierdzenie, to coś w tym jest. Estetyka serialu, moda, pastelowe kolory, klimat Miami, samochody Crocketta, muzyka, to coś pięknego. Masa znakomitych wykonawców; Phil Collins, Dire Straits, The Doors, Billy Idol i innych. Piosenki stanowiły kluczowy element narracji. Szczególnie dobrze wspominam jak wpleciono Phil Collins - In The Air Tonight, Dire Straits - Brothers In Arms, Tommy Shaw - Dangerous Game czy Billy Idol - Sweet Sixteen. Kompozycje Jana Hammera były w punkt, a motywu z czołówki można słuchać na okrągło (polecam wersję Extended). Po pierwszych dwóch sezonach wkroczyły pewne zmiany. Poziom się obniżył, inna stylówa, brakowało mi ujęć na ulicach Miami w ciągu dnia, ale jakoś się to trzymało. Nierówna seria, jestem zdania, że zmniejszenie liczby epizodów o połowę wyszłoby produkcji na dobre. Część odcinków oglądałem dość obojętnie. Ostatni sezon pozostawia wiele do życzenia, zarówno finał serialu.

Ulubiona kompozycja Jana Hammera: (od ok. 27 sek.)
https://www.youtube.com/watch?v=MZW63qiA2LU

Ulubiona piosenka:
https://www.youtube.com/watch?v=mz1n95-k2tM

Ulubiony odcinek:
Shadow in the Dark

Ulubiony finał sezonu:
Mirror Image

Kilka ładnych kadrów: (bez spoilerów)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Podczas emisji w USA także pomieszali kolejność. Odcinek 5x17 był w istocie ostatnim.

Nie tak dawno serial leciał w telewizji WP i czytał tam Jacek Brzostyński.

Czy może ktoś z Was nagrywał odcinki z TVS lub gdzieś są w internecie? Lektor tam byl chyba najlepszy moim zdaniem ze wszystkich dostępnych.

Obecnie serial leci na TV Puls i czyta tam Paweł Straszewski. Nie rozumiem czemu on czyta większość seriali z lat 80-90, ma taki nijaki głos i nie pasuje do klimatu tych seriali.