Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oskitello SZYCHA
|
Wysłany:
Wto 6:02, 20 Sty 2015 |
|
|
Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 752 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
To był chyba mój ulubiony serial z tych polskich przygodówek lat 90-tych. Akcja dzieje się w domu, w którym powstaje sanatorium dla dzieci alergicznych. Nowo przyjechała grupa razem z opiekunami zwiedza dom. Dzieci odkrywają tajemne przejście znajdujące się w fortepianie, kryje ono w sobie pomieszczenie z tytułową "Maszyną Zmian". Pani Marianna (Anna Milewska), tutejsza starsza mieszkanka, opisała byłego właściciela domu słowami: "To był dziwny człowiek, komponował, pisał, układał scenariusze, mógł być też wielkim naukowcem, ale wolał robić zabawki. Ludzie go nie lubili, bo był inny, mówił, że wszystko zmieni, ludzi też. A potem zniknął, nagle." Brzmi ciekawie? Ten oto tajemniczy Pan Mil (Władysław Kowalski) zostawił film "instruktażowy" odnośnie wspomnianej maszyny. Cała zabawa z tym wynalazkiem opierała się na tym, że nie można było przewidzieć w co zamieni się dany przedmiot, człowiek lub cokolwiek innego. Każda przemiana trwała do 9-tej wieczór.
Och i Ach, super serial! Przynajmniej tak go zapamiętałem Świetna i klimatyczna muzyka Krzesimira Dębskiego, wystarczy posłuchać samej czołówki. Kto nie widział, niech żałuje!
Czas trwania odcinka to 28 minut. Emisja w TVP. Pierwsza seria liczy 7 odcinków, druga - 5. Tylko druga to już zgoła co innego, szczególnie w stosunku do sposobu przemian. Przede wszystkim warto się zapoznać z pierwszą.
Pierwszy odcinek:
https://www.youtube.com/watch?v=mBK0qti_loQ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Oskitello dnia Śro 14:56, 29 Mar 2017, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
saddish AXELIO
|
Wysłany:
Pią 16:10, 18 Wrz 2015 |
|
|
Dołączył: 02 Wrz 2015
Posty: 517 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Jak byłem mały to zawsze oglądałem ten serial. Bardzo miło go dziś wspominam. Nawet chciałbym go sobie jeszcze obejrzeć. Ale taki stary koń jak ja? Nie wypada żeby oglądał seriale dla dzieci...
Pamiętam m.in. czołówkę z piosenką, której chyba refren lub 1sza zwrotka leciała jakoś tak: "żeby tak łatwo mogło być, żeby na sto sposobów żyć, żeby nas każdy kochać chciał, albo nam złotą górę dał".
Odcinków nie pamiętam dokładnie. Tylko jakieś pojedyncze sceny. Ale ogólnie ten serial kojarzy mi się z dzieciństwem i takim beztroskim życiem i latami 90. W drugiej serii to chyba wodę ze studni wyciągali i nią zamieniali różne rzeczy. Już nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Oskitello SZYCHA
|
Wysłany:
Sob 5:18, 19 Wrz 2015 |
|
|
Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 752 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
saddish napisał: | Nawet chciałbym go sobie jeszcze obejrzeć. Ale taki stary koń jak ja? Nie wypada żeby oglądał seriale dla dzieci... |
Jest ryzyko, jest zabawa
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|