Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lukob wymiatacz
|
Wysłany:
Śro 21:11, 03 Cze 2015 |
|
|
Dołączył: 06 Lip 2014
Posty: 340 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Łowca Jeleni, czyli WIELKIE KINO. Nie będę tu streszczał fabuły filmu ani roztrząsał jego znaczenia w kinematografii amerykańskiej - nie czuję się kompetentny. Z pewnością film niezwykły, bo choć uznawany za film wojenny, ukazuje samą wojnę może w kilkunastu minutach. Bardziej właściwe jest sklasyfikowanie go jako dramat, ukazujący negatywny wpływ wojny na psychikę oraz odsłaniający bardzo ponurą prawdę, że z wojny nie da się wrócić bo na zawsze pozostaje ona w głowie człowieka.
To też świetna kreacja aktorska Roberta De Niro, jak dla mnie najlepsza zaraz obok filmów Taksówkarz, Wściekły Byk, Przylądek Strachu.
Przy okazji przypomnienie wspaniałego motywu przewodniego z filmu:
Cavatina - Stanley Myers: https://www.youtube.com/watch?v=c6gpa8nUa70
Pierwszy raz oglądałem ten film w cyklu 100 filmów na stulecie kina, wtedy film nadano na TVP1 w piątek 15.12.1995 o godz. 20.10. Nie była to jednak pierwsza projekcja w TV. Wcześniej film wyświetlił Polsat dzieląc go na dwie części: pierwszą część nadano 11 września 1993 roku o godz. 21:00, a drugą w niedzielę 12 września o godz. 21:00
Co do innych emisji to m.in.
RTL7 - 2 stycznia 2000 roku o godz. 23:00
Ale Kino - 27 grudnia 2002 roku o godz. 21:45
Polsat - 7 lipca 2003 roku o godz. 21:20
(informacje o emisjach TV - dzięki mrówczej pracy jinx657)
Wersje lektorskie:
Marek Gajewski VHS, tł. brak danych
Tomasz Knapik VHS, tł. brak danych
Tomasz Orlicz DVD, tł. Krzysztof Nogieć
Miłogost Reczek DVD Printel, tł. Krzysztof Nogieć
Stanisław Olejniczak TVP, tł. Ryszard Drzewiecki
Janusz Szydłowski TVP Kultura, tł. Piotr Zieliński
obie wersje DVD to ten sam tekst, wersja lektorska TVP z 1995 roku nadana w cyklu 100 filmów na stulecie kina
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Czw 14:55, 04 Cze 2015 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1531 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
SPOILERY
Cytat: | Łowca Jeleni, czyli WIELKIE KINO. |
Może, nie wiem, nie znam się, ale dla mnie motyw z tym, że koleś gra przez ileś tam czasu w rosyjską ruletkę i ciągle wygrywa był tak absurdalny, że zniszczył mi całą końcówkę i nigdy więcej nie chciało mi się po ten film sięgnać (poza tym pierwsza godzina dość nudnawa).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Czw 14:56, 04 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Lukob wymiatacz
|
Wysłany:
Czw 16:01, 04 Cze 2015 |
|
|
Dołączył: 06 Lip 2014
Posty: 340 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Jak się okazuje nie zawsze wygrywa. Według mnie cała ta zabawa w rosyjską ruletkę to tak naprawdę metafora wojny, która zabija to co w człowieku najlepsze i pozostawia pustkę.
Pierwsza część filmu to w zasadzie film obyczajowy ukazujący lokalną, wielokulturową społeczność małej mieściny w Pensylwanii. Rzeczywiście kogoś, kto nie tego oczekuje od dramatu wojennego może nudzić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
harnold90 zwykły user
|
Wysłany:
Pon 23:17, 07 Wrz 2015 |
|
|
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Witam. Tomasz Knapik, tł. nieznany, dystrybucja NVC
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
saddish AXELIO
|
Wysłany:
Wto 0:24, 15 Wrz 2015 |
|
|
Dołączył: 02 Wrz 2015
Posty: 517 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Mój ojciec zachwycał się tym filmem w latach 90, gdy często był nadawany w TVP1 (zresztą do dziś chyba często go powtarzają, ale już w nowej wersji lekorskiej). Mnie ten film wtedy nudził, nie rozumiałem go. Dopiero od niedawna go polubiłem. Pierwszy raz obejrzałem go chyba w 2010 lub 2011 roku podczas emisji na TVP1 oczywiście. Czytał Stanisław Olejniczak i to właśnie stare tłumaczenie jeszcze z lat 90, takie wyróżniające się, bo głos Olejniczaka taki "przyjemny" i tworzący jakiś taki "klimat" i tłumaczenie obszerne tzn nie robione na skróty jak w dzisiejszych czasach. Wulgaryzmów chyba nie było, ale nie pamiętam dokładnie. Film oglądałem jak na razie 2-krotnie. Jest smutny, depresyjny. Mocno działa na uczuciach. I jeszcze ten główny utwór zapadający w pamięć w wykonaniu Michaela Cimino:
https://www.youtube.com/watch?v=c6gpa8nUa70
Wiele scen w tym filmie gra na uczuciach. Można się popłakać. Mi się to chyba zdarzyło na tym filmie. Nie lubię tego, ale takie sceny jak scena gry w rosyjską ruletkę albo końcowa scena jak wszyscy śpiewają pieśń amerykańską (tytułu nie pamiętam) potrafią na mnie wpłynąć...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Goro Gondo wymiatacz
|
Wysłany:
Czw 13:18, 14 Kwi 2016 |
|
|
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Film średnio mi się podobał, miał sporo plusów, ale także sporo minusów. Zacznę od przyjemniejszych rzeczy - klimat był świetny, aktorzy grali naprawdę OK, a muzyka była poruszająca. Sceny gry w rosyjską ruletkę -są trzymające w napięciu i to bardzo. Ale - zachowania bohaterów od samego początku filmu są dziwne, niecodziennie, czasem zastanawiałem się, czy oglądam normalnych ludzi, czy jakichś czubków. Dialogi wielokrotnie ocierały się o bezsens przez co nudno się robiło. Niezły, ale mocno przeceniany film, "Czas apokalipsy" jest o wiele lepszy - jeśli chodzi o podobne. "Łowca jeleni" dla mnie 6/10.
Mam na DVD z Orliczem z Gazety Wyborczej, ale gdzieś nie odpowiadał mi jego głos i zdecydowałem się na seans z napisami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Czw 13:20, 14 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|