» The Cable Guy / Telemaniak (1996) «

Jim Carrey w roli montera kablówki. Jeśli spotykasz go na swojej drodze to pamiętaj, że może być twoim najlepszym przyjacielem lub najgorszym wrogiem, o czym przekonuje się Steven (Matthew Broderick). Steven wyprowadza się od swojej dziewczyny Robin (Leslie Mann) do nowego mieszkania. Za radą swojego przyjaciela Ricka (Jack Black) oferuje łapówkę instalatorowi kablówki za podłączenie dodatkowych kanałów TV. Monter (Jim Carrey) nie przyjmuje łapówki ale w zamian oferuje swoją …przyjaźń. Jak się wkrótce okazuje, w pakiecie z kablówką Steven otrzymuje przyjaźń, na którą umowy nie można wypowiedzieć.

Po raz pierwszy film obejrzałem w TV a nie na kasecie. Mogę się mylić ale był to chyba kanał HBO jeszcze w czasach WIZJA TV. Porównując dostępne mi wersje lektorskie mogę powiedzieć, że na pewno było to tłumaczenie Elżbiety Gałązki-Salamon.

Film po ostatnim obejrzeniu skoczył do ścisłej czołówki moich ulubionych filmów z Carreyem, zaraz za Człowiekiem z Księżyca i Truman Show. Telemaniak to komedia i do tego bardzo dobrze nakręcona komedia, ze świetnymi zdjęciami i dobrym montażem. Ben Stiller odwalił naprawdę kawał dobrej roboty. Film jest parodią thrillera z psycholem w tle i w zasadzie gdyby aktorzy zagrali na poważnie to byłby niezły thriller.

Jak zwykle w przypadku filmu z Jimem Carreyem, to jest to film CARREYA a cała reszta służy za tło. Jim Carrey jak zwykle kradnie cały film. Jeśli ktoś ma u siebie blu-ray z tym filmem to polecam dodatki , gdzie możemy zobaczyć próbne sceny przed kręceniem filmu z udziałem Carreya i Matthew Brodericka. Jim to po prostu wulkan energii. Zresztą co ja będę dużo gadał. Scena z karaoke mówi wszystko:

https://www.youtube.com/watch?v=XNc9phYujWY

Jeszcze jeden plus filmu to ścieżka dźwiękowa w klimacie grunge i rock. Trochę słodkiej trucizny dla duszy:

Jerry Cantrell - Leave Me Alone: https://www.youtube.com/watch?v=TYXHoxCSO9g
Filter - Hey Man, Nice Shot: https://www.youtube.com/watch?v=o9mJ82x_l-E

Film wydano w Polsce co jest rzadkością na trzech nośnikach: VHS, DVD oraz Blu-ray

Wersje lektorskie:

Jan Wilkans blu-ray, tł. Anna Smoczyńska
Jerzy Rosołowski VHS ITI, tł. Elżbieta Gałązka-Salamon
Piotr Borowiec TV4, tł. Elżbieta Gałązka-Salamon

Widziałem to na HBO w latach 90-tych, nie zachwyciło mnie wtedy szczególnie i od tamtej pory do tego nie wracałem, no ale powyższa rekomendacja (i scena z karaoke Smile

) sprawiły, że skusiłem się na zakup filmu na blu i wczoraj sobie zafundowałem seansik powtórkowy. No i cóż mogę rzec - jest naprawdę dobrze, byłem wręcz zaskoczony tym o ile lepiej mi się to oglądało teraz niż za nastoletnich czasów. Carrey wymiata tu po całości, aż mnie naszło na bliższe zapoznanie się z tymi jego filmami, których dotąd nie widziałem oraz przypomnienie sobie tych, które ostatnio oglądałem dawno, dawno temu.

Co mogę dodać. Jak człowieka przysypią tonami dzisiejszych przeciętnych komedii i człowiek spod tej hałdy się wyczołga i zdoła obrócić głowę wstecz, to potrafi docenić to co nakręcono kilkanaście ...tfuuu 20 lat temu i nawet się może z tego pośmiać i nawet się mu to może zacząć podobać Very Happy

.

Też mnie ostatnio naszło na powtórkę z Carreya + to co do tej pory opuściłem. No i co? No i mam w tym tygodniu wyjątkowo dobry humor Very Happy

.

Na Pulsie 2 też czytał Borowiec, ale to chyba własna wersja.