Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ted_Junior_Gillas zwykły user
|
Wysłany:
Pon 2:10, 24 Lut 2014 |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyzdroje
|
Ten niesamowity obraz science-fiction w reżyserii Paul Verhoevena jest jednym z moich ulubionych filmów ery VHS (właściwie to powolnego jej schyłku). Niesamowite, urywające wprost głowe efekty specjalne (to 1997 rok? nie do wiary), wspaniała, pompatyczna muzyka Basila Poledourisa, dobrze obsadzone role (szczególnie drugoplanowy Michael Ironside) i cwanie wpleciona w fabułe satyra na skłonność współczesnych mocarstw do faszyzowania, to główne atuty filmu. Nie można pominąć olbrzymiej dawki makabry ale to jedna z cech rozpoznawczych reżysera. Film wyszedł na VHS w 1998 roku, lektorem był Tomasz Knapik niestety nie udało mi się ustalić wydawcy. Warte odnotowania jest, że polskie wydanie VHS miało wprost obrzydliwą okładkę. Żałosny kolaż wielkiej głowy, statku kosmicznego i powierzchni planety wraz z idiotyczną kolorystyką zasługuje na jakąś nagrode specjalną Kolejne części filmu niestety nawet nie umywają się do oryginału, ale warto sprawdzić film "Starship Troopers: Invasion" - cały wykonany w technologii CGI (a że słaby to inna sprawa).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ted_Junior_Gillas dnia Pon 2:12, 24 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Pon 2:16, 24 Lut 2014 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1531 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Robocop-Total Recall-Starship Troopers
Verhoeven kręcił świetne SF. Właśnie ostatnio oglądałem ten film z Knapikiem (na DVD jest bodajże Lelek, czy ktoś podobny, w każdym razie ktoś kogo nie lubię). W sumie jedyne do czego bym się przyczepił to trochę słabująca końcówka, ze złapaniem mózgowca offscreen, ale ogółem świetne, pełnokrwiste SF z fajnymi podtekstami z wyśmiewaniem faszyzmu na czele. Ech ten Johnny Rico, ganiał nie za tą laską co trzeba i z nie tą co trzeba skończył (widownia na pokazach testowych była z tego powodu na tyle niezadowolona, że z zakończenia wycięto scenę pocałubku Johnny'ego z Ibanez).
Sequeli nie widziałem i jakoś nie mam ochoty tego nadrabiać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
szczepan600 cienki bolek
|
Wysłany:
Pon 4:39, 24 Lut 2014 |
|
|
Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Ja widziałem kontynuacje, kawałki serialu animowanego i tą ostatnia animację...
Ogółem nic nie przegapiłeś... no może poza Teledyskiem-Dodatkiem do cz.3 "Good Day to Die" . Ma swój smaczek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Goro Gondo wymiatacz
|
Wysłany:
Wto 14:24, 25 Lut 2014 |
|
|
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Jedynka to całkiem możliwe kino, co prawda nie porwało mnie, ale oglądało się dość dobrze, a oko cieszyły efekty i sprawna realizacja. Fakt, że film trochę głupi, ale nawet chwycił. Sequel jest kiepski, niema robali, tylko jakieś miniatury, które wnikają w ciała, a jest jeszcze trzecia część - film z 2008r. a efekty milion razy gorszy niż te zaprezentowane w 97r. Żadnego polotu, ciekawości, produkcja zrealizowana chaotycznie, kilka wątków przecinających się i kończą sie w głupi sposób...Jedynie trochę krwawych momentów ucieszy oko i Marnette Patterson - największy plus filmu, wytrwałem do końca, żeby sobie na nią popatrzeć. Ale ogólnie cienizna straszna, może jeszcze gorsza jak część druga. Seria ta powinna skończyć się definitywnie na części pierwszej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Wto 14:27, 25 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Iron_Man wymiatacz
|
Wysłany:
Śro 8:38, 17 Lip 2019 |
|
|
Dołączył: 14 Lip 2019
Posty: 390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
King Willie napisał: | Robocop-Total Recall-Starship Troopers
Verhoeven kręcił świetne SF. Właśnie ostatnio oglądałem ten film z Knapikiem (na DVD jest bodajże Lelek, czy ktoś podobny, w każdym razie ktoś kogo nie lubię). W sumie jedyne do czego bym się przyczepił to trochę słabująca końcówka, ze złapaniem mózgowca offscreen, ale ogółem świetne, pełnokrwiste SF z fajnymi podtekstami z wyśmiewaniem faszyzmu na czele. Ech ten Johnny Rico, ganiał nie za tą laską co trzeba i z nie tą co trzeba skończył (widownia na pokazach testowych była z tego powodu na tyle niezadowolona, że z zakończenia wycięto scenę pocałubku Johnny'ego z Ibanez).
Sequeli nie widziałem i jakoś nie mam ochoty tego nadrabiać. |
Na DVD od Imperiala czytał Gudowski. Pewnie też VHS .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Iron_Man dnia Śro 8:38, 17 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Iron_Man wymiatacz
|
Wysłany:
Śro 8:39, 17 Lip 2019 |
|
|
Dołączył: 14 Lip 2019
Posty: 390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Na TVN-IE czytał Kozioł. Wie ktoś może kto czytał: TV Puls, TNT, TVP czy inne?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|