» Joshua Tree / Drzewo Jozuego «

Jakiś czas temu długo polowałem na tego actionera z Lundgrenem, a gdy w końcu upolowałem to się niestety zawiodłem. Minęło jednak nieco czasu i znowu mnie naszło by go obejrzeć, za drugim podejściem smakowało już zdecydowanie lepiej, w szczególności zapada w pamięć strzelanina w magazynie i końcowy pościg z Ferrari i Lamborghini w rolach głownych. Niestety końcówka jest nieco spieprzona i pewnie ma to coś wspólnego z dokrętkami, które zarządzono gdy się okazało że finałowa konfrontacja jest za mało efektowna. Mamy więc kiepawą, byle jak nakręconą bijatykę, w której niemal każdemu uderzeniu towarzyszy ten sam odgłos Neutral

Ogólnie jednak mamy tu do czynienia z całkiem przyzwoitym actionerem z ery VHS.

Istnieją dwie wersje tego filmu różniące się tylko końcówką, kinowa, nieco krótsza została wydana w Polsce na VHS (czytał Tomasz Knapik), natomiast wersję z alternatywnym, rozszerzonym zakończeniem można zobaczyć od czasu do czasu na TVN (czyt. Maciej Gudowski).

W zeszłym roku film wydano na blu-ray i DVD w wersji kinowej (w USA i chyba w Niemczech). Wersja rozszerzona jest natomiast dostępna na DVD min w USA i Korei (wersja fullscreen 4:3, w której widać więcej niż w widescreenie) oraz we Francji (widescreen ale ocenzurowano scenę miłosną i wycięto sceny z papierosami) niestety to wydanie ma tylko francuskie audio. Na polskie wydania DVD/BD nie ma raczej co liczyć.

No i jak tam jest z tym filmem ? To miała być pierwotnie kinówka czy budzetówka ? Bo mówi się że ,,Uniwersalny Żołnierz ,, to był ostatni kinowy film Dolpha .

W USA możliwe, że tak (jeśli nie liczyć Johnny'ego Mnemonica, choć to trudno nazwać "filmem Dolpha").

Joshua Tree miało ograniczoną dystrybucję kinową w niektórych krajach (min. we Francji), choć tam im akurat puścili z rozszerzoną końcówką o ile mi wiadomo. Tak więc termin "wersja kinowa" w tym momencie lepiej byłoby zastąpić określeniem "wersja oryginalna". Zazwyczaj są one ze sobą równoznaczne, tutaj jak widać nie do końca.

jeden z najlepszych filmów z Dolphem, klasyka mojego dzieciństwa ze świetną muzyką Joela Goldsmitha (mam nadzieję, że kiedyś wydadzą pełną ścieżkę dźwiękową)

[link widoczny dla zalogowanych]

Fakt, jeden z lepszych filmów Lundgrena, obok "Ostry poker w małym Tokio" i "Ciemny Anioł". Całkiem dobre kino z klimacikiem. Ogląda się dobrze, dłużyzn niema, ale sporo akcji to jest maksymalnie naciąganych. Np. ta w magazynie z tego co pamiętam. Końcówka dość fajna, chociaż fakt, było widać, że bijatyki wymuszone. Film był bodaj rok temu w TVP w formacie kinowym i czytał Maciej Gudowski. A niedawno leciał na TV6, ale nie sprawdzałem jaka wersja.

Na TV4/TV6 czytał Jarosław Łukomski. Kopia 4:3.

Ja osobiście bardzo lubię ten film. Po Universal Soldier, Dark Angel, mój ulubiony film z nim. Scena w magazynie mistrzowska, liczby zabitych przeciwników nie powstydziłby się ani Arni ani Sylwek. Genialna i długa scena pościgu Countach-a za F40. Klasyki lat 80 jeżeli chodzi o wozy sportowe. Jak wiadomo, niestety albo stety dla tych atut, były to repliki Smile

Uzupełnię, że film na TVP w latach 90 czytał Maciej Gudowski. Wersja ta była emitowana do koło 2005 roku, kiedy raz sobie ją nagrałem. Od kilku lat leci wersja w 16/9 z nowym czytaniem Gudowskiego i spłyconym tłumaczeniem. Nie polecam tej drugiej. Jedynie obraz jest OK, ale tłumaczenie i głos gudowskiego nie do zniesienia.

TVN7 - Brzostyński
VHS Imperial - Knapik