Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Goro Gondo wymiatacz
|
Wysłany:
Sob 12:07, 10 Sty 2015 |
|
|
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Jeden z bardziej popularnych filmów Jackie Chana obok "Policyjnej opowieści", czy "Pijanego mistrza". W erze VHS z tego co kojarzy mi się, rozpoznawalny był trochę. Zaczyna się dobrze, pierwsza połowa to mroczne uliczki, czasem klaustrofobiczne zaułki i wizyty w nocnym klubie, ale potem jest gorzej - zbyt wesołkowato, a pocieszna akcja z poduszkowcem szalejącym po ulicach w biały dzień nijak ma się, do dość mrocznego początku. W finale także nie wszystkie wątki zostają domknięte - co z Elaine? Co ze sklepem? Hm...co ze wszystkim? Niektóre elementy humorystyczne były nie trafione, ale twórcy z Hong Kongu mają specyficzne poczucie humoru, jeśli ktoś się przyzwyczaił to nie powinno mu to przeszkadzać. Ale pod względem akcji kaskaderskich, czy choreografii walk to film podnosi poprzeczkę bardzo wysoko, wszystko przygotowano do perfekcji i oko cieszy wiele genialnych scen walk, czy numerów kaskaderskich. Ale u JC zawsze było to dopieszczone na maksimum. Mimo wielu błędów to warto chociaż dla tych akcji obejrzeć i całkiem fajnego klimatu.
Wersje lektorskie:
VHS Imperial - Lucjan Szołajski
Stopklatka TV - Paweł Straszewski
TV Puls - Maciej Gudowski
Zapowiedź FilmBox:
https://www.youtube.com/watch?v=ZRpY6hrYLPw
W Polsce nigdy nie ukazała się wersja oryginalna, zawsze jest wersja cut, zdobycie wersji uncut w ogóle nie wiem, czy jest możliwe. "Draka w Bronksie" była także na TVP i FilmBox, ale nie pamiętam kto czytał. Było też jakieś wydanie gazetowe. Akurat do filmów JC Szołajski, czy Knapik średnio pasują, do jego filmów idealnie nadaje się Brzostyński i Łukomski, którzy wiele filmów z nim czytają na Polsacie i TV4.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Sob 16:09, 10 Sty 2015 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1531 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Kupiłem swego czasu DVD, tylko dlatego, że było w jednym pudełku z Krukiem 2. Następnie obejrzałem, wyjąłem płytę z odtwarzacza i wywaliłem ją do śmieci.
I na tym się skończyła moja przygoda z tym filmem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Goro Gondo wymiatacz
|
Wysłany:
Sob 17:34, 10 Sty 2015 |
|
|
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wiem, już słyszałem tą historię kilka razy . Chyba nie pałasz sympatią do JC i tamtejszego kina, no, ale OK. A pamiętasz kto czytał tą wersję DVD?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Sob 18:55, 10 Sty 2015 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1531 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie. Obejrzałem z napisami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Sob 19:09, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Ninja wymiatacz
|
Wysłany:
Sob 21:56, 10 Sty 2015 |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Bo to są filmy które się ogląda min: dla różnych przedziwnych choreografii Jackiego. Czasem zdarzają się takie z dobrym scenariuszem ale zazwyczaj są takie właśnie mocno przesadzone jak ten. Choć w tym filmie akurat są całkiem dobre walki to całość zbyt naciągana jak na standardy Giefreja.
Na c+ też była nadawana wersja z Szołajskim.
Canal+ - Szołajski
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ninja dnia Nie 9:15, 18 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Goro Gondo wymiatacz
|
Wysłany:
Sob 23:27, 10 Sty 2015 |
|
|
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Z Jackie Chanem sporo filmów miało konkretną fabułę, ale przyćmiły ją tricki kaskaderskie, np. "Czyniący cuda", "Projekt A", "Dragons Forever", czy wiele innych. Bądźmy szczerzy, może kręcić ambitne kino, może kręcić dramaty (i z powodzeniem sobie w nich radzi), ale wszystkim chyba zawsze się będzie kojarzył z numerami kaskaderskimi i wysokooktanowymi akcyjniakami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Sob 23:28, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Nie 7:58, 11 Sty 2015 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1531 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Niestety pamiętam z tego filmu tylko mega-żenującą scenę z poduszkowcem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Nie 7:59, 11 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Goro Gondo wymiatacz
|
Wysłany:
Nie 11:35, 11 Sty 2015 |
|
|
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
No ta scena niestety jest dość nie sławna, co prawda widowiskowa, ale nijak mająca do filmu się. Też za nią nie przepadam i lepsze by było o wiele skromniejsze zakończenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|