» Cobra «

Rottentomatoes: 7% Mr. Green

Jakoś tak się złozyło że udało mi się to w końcu obejrzeć dopiero w połowie lat 90-tych, ale na długo wcześniej Cobretti figurował na liście najwiekszych filmowych badassów znanych każdemu na podwórku więc i mnie był znany. Plakat z tego filmu to jeden z najbardziej pamiętnych symboli ery VHS jaki wrył mi się w pamięć, tuż obok [link widoczny dla zalogowanych].

Początkowo Sly miał zagrać w Beverlu Hills Cop, ale że jego wizja różniła się znacznie od tego co przewidywali producenci ich drogi się rozeszły. Reżyserem filmu robionego już "pod Sly'a" zajął się G.P. Cosmatos, który później będzie robił za marionetkę na sznurkach Kurta Russella przy Tombstone (ciekawe czy tu i przy Rambo II też był marionetką?). Podobnie jak to było w przypadku Rocky'ego IV tak i tutaj lata 80-te wręcz wylewają się z ekranu zarówno za sprawą tego co widać jak i tego co słychać (soundtrack nalezy do moich ulubionych tego typu filmowych składanek, wystarczy wspomnieć chocby Angel of the City, Voice of America's Sons oraz Feel The Heat. W sam raz do postawienia obok soundtracków z Rocky IV i Top Gun.

Sam główny bohateri ma cool pistolet:

cool samochód:

cool okularki, cool buty i kroi pizzę nożyczkami, do tego ma godnego przeciwnika w postaci tego oto pana:

Podczas strzelaniny pod koniec filmu można się zdrowo pośmiać, prawie tak jak przy końcowej rozwałce w Commando, za to sam końcowy pojedynek jest znacznie lepszy niż w filmie z Arniem.

Że też nie powstał nigdy sequel, a może jeszcze powstanie? Cobra 25 lat później to byłoby coś Mr. Green

W Polsce wydano ten film na VHS i czytał Knapik, potem na DVD i nikt nie czytał, na blu-ray i znowu czytał Knapik. W TV leciała wersja z Gudowskim, a także z Brzostyńskim choć tu nie jestem w 100% pewny. Dokładniejsze dane wkrótce, jeszcze się nie wziąłem za ten film porządnie Smile

Cobra z Brzostem leciał na TVN potem na TVN7.

Podpisuje się pod przedmówcą, lata 80 wylewają sie z ekranu, soundtrack bogaty i Stallone nieźle wymiata, obok "Commando", "Rambo 2" i "Rocky IV' symbol kina akcji lat 80, film mogę oglądać po 20 razy do roku i dalej będzie robił na mnie wrażenie. Mam wersje VHS, którą wydało ITI i czyta Knapik, mam wersję Polsatową z lat 90 i też czyta Knapik, no i TVN z Brzostyńskim.

Brian Thompson (Night Slasher) to niezły twarzak Very Happy

Pamiętam, że był jednym z punków których "sklepał" Terminator i grał Shao Khana w drugiej części Mortal Kombat.

Warto uściślić: emisja z Maciejem Gudowskim odbyła się w TVP1 w kinie nocnym w sobotę w 1991 (w czerwcu bodajże). Miałem to na kasecie, ale komuś pożyczyłem i już do mnie nie wróciła. A sam film z tą wersją lektorską obejrzałem z kilkanaście razy.

A Knapik poza VHS i Blu czytał to także na Polsacie (trzy różne tłumaczenia).

Knapik czytał ten film na Blu? I jak tłumaczenie? Ja mam na VHS i z Polsatu i wersja TV ma lepsiejsze to tłumaczenie, od ITI takie trochę niedorobione miejscami.

Oglądałem tę wersję tylko raz, jakieś trzy lata temu więc już nie pamiętam.

Wczoraj na TNT leciała wersja z Knapikiem (to samo co z wydania na BD). Nawet nie oglądałem całości, liczyłem na coś nowego Smile

Film mocno przesiąknięty latami 80', co bardzo przypadło mi do gustu. Charakterystyczna muzyka, stroje i oczywiście praktycznie bezradna policja, bo tylko główny bohater umie coś zaradzić. Smile

Brigitte Nielsen (mam nadzieję, że nie przekręciłem) wypadła zaskakująco dobrze w filmie - może przez fakt, że mało mówiła i nie musiała się wykazywać swoimi popisami w scenach akcji jak w Czerwonej Sonji. No i Sly z tą wykałaczką w ustach i wypowiadający słowa "Chciałbym mieć jakieś męskie imię, np. Alice" - rewelacja. Wink

Wkrótce przymierzam się do seansu z Brzostyńskim, bo po Knapiku czuję trochę niedosyt - jakoś brakowało mi tej intonacji z polskiej wersji Kung Fury.

Może oglądałeś nie z tym Knapikiem co trzeba?

Za samo oglądanie filmów na cda należy ci się kopniak w tyłek Razz

A Knapik na blu-ray jest zdeformowany przez lamerskie przygotowanie ścieżki (obniżony głos), żeby tę wersję oglądać musiałem ją najpierw naprawić. W tym wypadku stawiałbym chyba na Knapika z VHS, ale dawno nie widziałem i nie jestem pewien jak ta ścieżka się prezentowała.

a co powiecie o tym wydaniu? Z którego to roku, jaki dystrybutor i kto czyta? Pierwszy raz widzę wersję z przetłumaczonym tytułem